Spis treści
To trudna decyzja, zatem jest pewnie dobrze przemyślana. Nie dopuść do tego, by cokolwiek ci zaszkodziło. Postaraj się dogadać dla własnego dobra, aby nie było orzekania o twojej winie. Możliwe, że słowa żony cię zaskoczyły, a może już dawna się wam nie układa? Nie ma to znaczenia. Najważniejsze jest to, jak się z tym czujesz i czy pragniesz odzyskać żonę z powrotem, sprawić, by znowu ci zaufała, czy też przygotować się do rozprawy i jak najmniej ucierpieć na rozwodzie (zarówno psychicznie, jak i finansowo). Miej na uwadze, że kryzysy w małżeństwie występują niemalże u każdej pary. Masz dwie możliwości: albo sprawisz, że się pogodzicie albo wyjdziesz z małżeństwa bez nadmiernego szwanku. W tym artykule poznasz wskazówki dotyczące zarówno jednej, jak i drugiej możliwości przebiegu sytuacji. Cokolwiek się stanie, wszystko jest początkiem czegoś innego i nauczką na dalsze lata.
Jak się przygotować?
Przede wszystkim nie wszystko stracone. Zapewne, gdy żona chce rozwodu, mówi o tym, by sprawdzić twoją reakcję, więc zaproponuj, że będziecie częściej spędzać wspólnie czas i przykro ci, że w jej głowie pojawiły się takie myśli. Jeśli powody, dla których chce rozwodu są błahe, wystarczy nad nimi popracować. Częstym powodem jest zaniedbanie, dlatego adoruj ją i daj do zrozumienia, że ci zależy. Gorzej, jeśli kobieta chce już układać życie miłosne z kimś innym i nic jej nie przekona, bo przestało jej zależeć. Bywa różnie. Nie poniżaj się jednak i nie błagaj. W końcu to obie osoby muszą chcieć naprawy. Nawet jeśli będziesz przysłowiowo stawał na głowie, żona mogła przekreślić z góry waszą relację, nie przyjmować do siebie chęci zmiany i żadne starania nie robią na niej wrażenia, wtedy odpuść.
Pierwsze kroki ku akceptacji nowej sytuacji.
Przygotowania, bo żona chce rozwodu, muszą być przyspieszone w czasie, gdyż rozwód zazwyczaj przebiega dynamicznie. Należy przygotować się zarówno psychicznie, jak i finansowo, np. na prawnika, w przypadku braku ugodowego rozstrzygnięcia decyzji rozstania. To wszystko nie musi spoczywać na twoich barkach, a wręcz nie powinno. Od tego jest specjalista, który zajmie się twoją sprawą i wyjdziesz na prostą. Lepiej być dobrze przygotowanym, by potem się niepotrzebnie nie stresować. Jeśli żona jest nieugięta i pragnie korzyści związanych z rozpadem małżeństwa, to ma na ciebie haki. Jeśli masz się czego obawiać i dowody mogą cię pogrążyć, będą jej przysługiwać dożywotnie alimenty. Kolejną kwestią jest podział majątku. Warto wspólnie spotkać się na rozmowy w tej i innych kwestiach, aby odpowiedź na pozew była jak najbardziej rzetelna. Jeśli macie dzieci, to możliwe, że będzie utrudniała wam kontakt albo negatywnie się o tobie wypowiadała, a tym samym zniechęcała do relacji ojcowskich z dzieckiem. Nie pozwól na to. Porozmawiaj z dziećmi i uświadom, że to decyzja ich mamy i mimo wszystko, bardzo zależy ci na jak najczęstszych spotkaniach z nimi. Uświadom im również, że nie mogą czuć się winne. Choć wydaje się to dorosłym jasne, dzieci bardzo przeżywają takie sytuacje i zawsze wydaje im się, że mogą być powodem braku porozumienia między rodzicami.
A może separacja?
Nie od dziś wiadomo, że chwilowa rozłąka potrafi zdziałać cuda. Żona przemyśli, pożyje z dala od siebie i zrozumie, że brakuje jej ciebie. Daj jej czas, by poukładała sobie wszystko w głowie. Może to będzie miesiąc, a może rok. Nie wywieraj presji, spokój i zrozumienie zawsze robią dobre wrażenie na kobietach. Złap ją za rękę, popatrz w oczy i poproś o tymczasową rozłąkę. Może uczucia powrócą ze zdwojoną siłą, a może oboje przyzwyczaicie się do funkcjonowania w pojedynkę. Wszystko się okaże. Musisz jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jesteś w stanie spełnić oczekiwania małżonki, czy też zapewniasz puste obietnice bez pokrycia. Jeśli uważasz, że nie jesteś w stanie uszczęśliwić kobiety, mimo szczerych chęci, powiedz jej to i spróbujcie znaleźć kompromisy. Nie chcesz przecież wysłuchiwania awantur, że przecież nie złożyła pozwu, bo miałeś się zmienić. Daj jej do zrozumienia, że naprawdę chcesz, ale nie wszystko jest możliwe, chociażby ze względu na inne obowiązki, czy brak czasu. Nie szukaj wymówek na siłę, po prostu przemyśl prośby żony i zastanów się, czy rzeczywiście problem jest w tobie.
Jak Odzyskać Faceta
Ebook stworzony na podstawie własnych doświadczeń i wieloletniej wiedzy o tym jak odzyskać faceta i sprawić, by było jak dawniej
Jeśli zgodziła się ratować małżeństwo…
Gdy żona chce rozwodu, to jest w skrajnym momencie i możliwe, że przeżywa załamanie nerwowe, więc nie myśli racjonalnie. Pewnie przegadała sytuację z mamą i przyjaciółkami, opowiadając o swoich negatywnych emocjach. Pamiętaj jednak, że tylko ona ma także mnóstwo pozytywnych wspólnych wspomnień, nie pozwól, by o nich zapomniała. Znacie się przecież tak dobrze, przypomnij sobie za co cię pokochała, co lubi robić, jeść, itd. Wykorzystaj tę wiedzę. Dobrze, abyście podjęli decyzję o terapii małżeńskiej. Perspektywa trzeciej osoby wydaje się skuteczna, doradzi wam i dostrzeże to, czego sami nie widzicie. Ponadto taka propozycja da do zrozumienia żonie, że naprawdę chcesz ratować związek. Wprowadź do małżeństwa nowości, zaskakuj – kobiety lubią niespodzianki. Wybierz dobrą restaurację, kup kwiaty lub biżuterię, zorganizuj wspólny wyjazd, chociażby na Mazury. Na pewno to doceni i ponownie ci zaufa, widząc w tobie tego samego mężczyznę, w którym kiedyś zakochała się do szaleństwa.
Jeśli decyzja już zapadła…
W momencie, w którym żona chce rozwodu i go realizuje, musisz zdać sobie sprawę z kilku kwestii. Zamiast się załamywać, zapytaj o powody, szczerze porozmawiaj z żoną o twoich wadach i wynieś z tego lekcje. Przydadzą się w przyszłych relacjach. Chociaż każda kobieta jest inna i ma różnorakie potrzeby, to zapewne masz mankamenty, które w dłuższej perspektywie będą przeszkadzać większości. Postaraj się to zmienić. Przede wszystkim wnikliwie słuchaj ludzi i komunikuj własne oczekiwania względem drugiego człowieka. Pomyśl, to koniec tylko pewnego etapu w życiu. Czeka na ciebie jeszcze wiele wspaniałych ludzi na drodze. Nie miej za złe żonie, że cię opuściła. Pozwól drugiej osobie na szczęście, sam także będziesz się lepiej czuć ze świadomością, że relacja nie jest oparta jedynie na przyzwyczajeniu, pozbawiona uczuć.
Kluczem jest chęć zrozumienia.
Jeśli rozmowy z żoną i starania zawiodły, nie popełniaj tych samych błędów w przyszłości z inną kobietą. Zawsze dopytaj, czy wszystko w porządku i zwracaj uwagę na sygnały ostrzegawcze, bo szala goryczy w końcu kiedyś się przeleje. Oczywiście nie zawsze jest tak, że żona chce rozwodu, bo zawiodłeś w 100%. Często wina leży po obu stronach i w pewnym momencie życia wasze obowiązki, czy priorytety ulegają zmianie, a przez to narastają konflikty i frustracja. Wyjdź z założenia, że tak musiało być i idź przez życie wzbogacony o to doświadczenie.
Zostaw komentarz